wtorek, 12 sierpnia 2014

Odlew i malowanie: niszczyciel typu MOT | Mould: destroyer starship


Niszczyciel typu MOT w prototypowym malowaniu. Instalacje uzbrojenia ofensywnego malowane na czerwony, instalacje defensywne malowane na żółto. Uzbrojenie (działa) oznaczone kolorem niebieskim.

Na pierwszym zdjęciu widać czysty odlew bez dodatkowego uzbrojenia. Czerwono czarne i żółte elementy oraz antenki nie są objęte odlewaniem. Jednak do każdego modelu będzie dołączona odpowiednia liczba tych elementów do samodzielnego montażu.

Destroyer, MOT class in prototype painting. Offensive armament installations in red, defensive installations in yellow. Armament (guns) painted in blue.

On first picture you can see clear mould. black-red and yellow elements and antennas are not moulded. Nevertheless, to each model there will be enough of them added to attach them on your own.

5 komentarzy:

  1. Wszystkie twoje statki prezentują się świetnie. Przyznam, że czekam na modele dużych jednostek takich jak SUPER DREDNOT. Jestem ciekaw jak kosmiczne tytany będą wyglądały w porównaniu z mniejszymi jednostkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Tytany o których wspomniałeś Imarthilu są aktualnie w zamrażarce. Z przyczyn zdrowotnych zmuszony jestem do zaniechania prac. Mam nadzieję, że sytuacja się zmieni i skończę już rozpoczęte okręty. Najbliższy ukończenia jest krążownik liniowy. Natomiast pancerniki i większe, to metraż w granicach 9-13 cm. Robią wrażenie przy tych modelach. Wrzuciłem zdjęcia kadłubów (prototypy) na forum https://lh6.googleusercontent.com/-Kax89j8cXsw/U8fUM0VL7hI/AAAAAAAAL_g/wPPrmm1dK88/s973/scratchbuild%2520starships.jpg oczywiście to są wstępniaki i dużo mogę jeszcze zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obejrzałem zdjęcia. Na pewno twoje działa będą fajnie wyglądać po zmontowaniu. Mam nadzieję, że jak będziesz dysponować gotowymi kolosami to zrobisz fotkę przedstawiającą grupę wydzieloną lub eskadrę floty złożoną z niszczycieli, krążkowników, pancerników i przynajmniej jednego flagowego DREDNOTA. Bitwy w kosmosie to extra temat. Od razu wracam pamięcią do moich dwóch ulubionych książkowych serii rozgrywających się w kosmosie "Honor Harrington" i "Starfire". .

      Usuń
    2. Jestem miłośnikiem prozy Webera i wielkim fanem Honor Harrington z naciskiem na Nimitza, Samantę i ich pociechy.

      Usuń
    3. Jak dla mnie w Honor genialnie są przedstawiani antybohaterowie. Zwykle są czarni bez odcienia szarości. Zakończenie ich żywota jest zawsze genialnie napisane. Czekam z niecierpliwością na resztę twojej gwiezdnej floty :)

      Usuń