sobota, 21 kwietnia 2012

Bren Gun Carrier - silnik uruchomiony!

Bren Gun Carrier pomalowany. Brakuje tylko Brena, którego w niedalekiej przyszłości mam zamiar zamontować. Jest, to mój pierwszy pomalowany pojazd w skali 1/72. Z malowaniem nie było żadnych trudności, proste kolory, zniszczenia, i wszystko. Problem stanowią kalki. Nalepiłem tylko gwiazdkę. Więcej opisane w recenzji Carriera. Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z improwizacji...
























2 komentarze:

  1. Podoba mi się malowanie pancerza widać że pojazd bywał w boju malowałeś to aerografem ? Co do kalkomani to polecam płyn do ich nakładania Mortimer nakręcił filmik o nakładaniu kalkomani przy pomocy płynów http://www.youtube.com/watch?v=P9_tyIkWOxs. Ale całkiem fajnie wygląda sceneria w tle te chatka to by pasowała do oim jakby ją nieco zmniejszyć. Wspominałeś w jednym z komentarzy że masz na oku OIM jakąś konkretną frakcje ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Stelker. Nie maluje aerografem, bo nie mam, nie umiem, szkoda mi kasy, dziewczyny by mnie z domu wyrzuciły :D. Domek jest w skali 15mm :D, tylko złudzenie optyczne na zdjęciu spowodowało, że jest większy. Linka obczaje, a do Mortimera mam jedną stacje metra :).

      Mam na oku:
      - Rzeczpospolita
      - Tatarzyzna
      - Kozaczyzna
      ew. Turki

      Usuń