Kolejne maszyny to nisko osadzone bestie głodne szybkości i krwi swoich przeciwników: Pazur (Honda Racer) i Hiena (Maelstorm) - nitrobestie szos. Niebawem kolejne fury a tymczasem wejdźcie do garażu i posłuchajcie pomruków...
 |
| Honda Racer |
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niezłe fury! Jest jakiś system gry który przewiduje użycie figurek samochodów? Czy tak czysto hobbystycznie? ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Są zasady na https://boardgamegeek.com/geeklist/43854/post-apocalypse-car-racing. My jednak zabraliśmy się za spisanie własnych, zobaczymy co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńSławku,teraz to odleciałeś ;-)Fury wyglądają nieziemsko.
OdpowiedzUsuńDzięki Trzmielo! Nie wiem czy pamiętasz ale Maelstorma (Hiene) dostałem od Ciebie (paczka ze złomem do SF) :).
UsuńDocelowo ile takich fur będzie?? Może wymyślisz grę planszową na bazie słynnego death race ? specjalna plansza z polami jak w eurobiznes uatrakcyjnione o elementy demolki???
OdpowiedzUsuńmała podpowiedź :)
http://appadvice.com/appnn/2015/06/drive-for-freedom-and-survival-in-death-race
U mnie ilość to pojęcie względne, zazwyczaj robię tyle ile zrobię - czyli do czasu aż mi się nie znudzi :). W DR nie grałem ale oglądałem filmy, m.in z tego filmu czerpałem pomysły.
UsuńJak oglądałeś to i w DR też była ciężarówka zwana niszczycielem :)
Usuńczekam na tego Master Truck-a :D
Chyba Hiena stanie się moją ulubioną furą!
OdpowiedzUsuńZayebiste. Jesteś Michałem Aniołem wargamingu. :)
OdpowiedzUsuńGenialne konwersje pojazdów. Tylko pogratulować pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite przeróbki, szczęka po prostu opada.
OdpowiedzUsuńCuda!
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiłem sobie samochodziki do Twojego systemu. Pierwsze testy jutro :)
Zaskoczyliście mnie Swoim wyrazem, bardzo Wam dziękuję koledzy blogerzy.
OdpowiedzUsuńPanie, Słafku weź sie Pan za uczciwo robote, albo za babe
OdpowiedzUsuń