sobota, 8 grudnia 2012

Warhammer 40K: Imperial - trochę mięsa armatniego

Po kolejnych poszukiwaniach grupa archeologów odnajduje w szafie żywe figurki Gwardzistów z Imperium. Tak, są to to staro edycyjne figurki (pomijając moździerz, aczkolwiek i ci nie są już tacy nowi). Figurki malowane coś koło 7 lat temu. Na uwagę zasługuje tu pełny box z figurkami Imperial Storm Troopers zakupiony około 15 lat temu, figurki zaś malowane były chyba ze trzy razy bez zmywania farby, więc są jakie są. Metale (czyli Heavy Bolter i jego obsługa) są trochę nowsze, ale to też klasyka dostępna jedynie na prywatnych aukcjach. Co do moździerzy, to chyba nie różnią się za wiele od swoich nowo edycyjnych kolegów. Zapraszam do tematu...






Grupka śmiałków pod dowództwem sierżanta Valleriana Anihilusa. Miotacz ognia, sierżant ze strzelbą, Ciężki Bolter i radio operator. I teraz już widzę, że brakuje amunicyjnego... nie wiem gdzie on jest :)

Artyleria ręczna stawia ogień zaporowy, jednak chwile tych dzielnych gwardzistów są już policzone.
Imperialni Storm Troopers.




1 komentarz: