poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Polish Infantry WWII HAT - czyli jak malować figurki 1/72

Krótki poradnik jak malować figurki polskich żołnierzy z 1939 roku. Zapraszam do tematu...











Jako, że na rynku nie ma wielkiej alternatywy polaków z 39 roku, uważam figurki HATa za udany produkt w bardzo przystępnej cenie. Za niecałe 50 zł otrzymujemy aż 96 figurek, czyli 4 pełne drużyny. Nie będę surowo oceniał tego produktu, nawet z powodu braku twarzy w tych figurkach dlatego postaram się wyciągnąć twarze poprzez malowanie.

Faza I: wstępne oględziny.

Na starcie dokonałem niewielkiej konwersji. Korpus jednego strzelca przeciąłem na pół by uzyskać bardziej dynamiczną pozę.

Faza II: przygotowanie figurek.

- Opiłowanie figurek
- Mycie, płukanie, suszenie
- Przygotowanie podstawek
- Poprawki figurek
- Klejenie do podstawek

Krok po kroku faza II
1. Figurki należy opiłować ostrym skalpelem. Nożyk budowlany/modelarski jest zbyt tępy na ten rodzaj plastiku. Wielkie trudności były przy wycinaniu łączeń figurek z wypraską. Pozostałość po wyprasce była jakby tu napisać wlana w figurkę.

2. Mycie figurek jest najprostszym etapem.
- wrzucamy figurki do umywalki, wlewamy wodę, mydlimy dłonie i myjemy figurki.
- spłukujemy figurki pod bieżącą wodą
- mokre figurki odstawiamy na papierowy ręcznik, czekamy aż wyschną.

Dlaczego należy myć? Ponieważ na figurkach znajdują się tłuszcze i zabrudzenia z produkcji.

Mycie.

Płukanie.

Suszenie

3. Przygotowanie podstawek. Etap ten polega na:
- Wyjściu z domu ew. z mieszkania lub akademiku albo jak ktoś mieszka na stancji, to też musi z niej wyjść i udać się w kierunku sklepu metalowego w celu zakupu metalowych podkładek pod śruby. Do Wargamingu OWWII stosuje się dwa rodzaje podstawek: 18mm i 20mm
Uwaga! Nie wolno stosować waluty Polskiej w postaci 5 groszy, jest, to przestępstwo. Zamiast tego można użyć starych monet sprzed denominacji.

Podstawki 18mm

Podstawki 20mm

- Podkładki należy wyczyścić w spirytusie i spłukać pozostałości z produkcji. Przyda się też szmatka lub chusteczka.

4. Poprawki figurek. Przed przylepieniem figurki do podstawki należy sprawdzić czy wszystko jest po naszej myśli. W moim przypadku nie było. Zapomniałem opiłować CKM i przyciąć podstawkę pod trójnogiem. Standardowo figurki celowniczego nie jest zintegrowana z CKM, dlatego musiałem odpowiednio przygotować elementy przycinając je.

Przygotowanie CKMu

Wykonanie podstawki

 5. Klejenie figurek do podstawek polega na przylepieniu figurek do podstawek... hmm nie m, to jak trafna definicja. Chwytamy figurkę w zwinne palce i wyciskamy delikatnie super klej na spód podstawki figurki. Ja używam do tego celu Kropelki. Dlaczego ona? Ponieważ jest uniwersalna, i jest jej bardzo dużo w tubce. Jedyna wada, to, że mogą szczypać oczy jeśli kleimy blisko twarzy (niestety czasem trzeba zbliżyć twarz, więc oczy nie mają wyjścia)

Do pokazu użyłem kilku figurek.



CKM Browning wz. 30

Oficer.

Strzelec Kneeling firing

Strzelec Advencing 1

Podoficer

Strzelec Sharpshooter 1



Faza III: modelowanie podstawek.

Krok po kroku faza III

1. Modelowanie podstawek. Do tego celu użyłem kleju wikolowego. Pędzelkiem rozprowadziłem wikol po podstawce, starając się by nie upaćkać bucików i nóżek figurek. Następnie dodałem małe kamyczki, wciskając je w wikol i posypałem drobną posypką. Na koniec podstawkę zanurzyłem w piasku kwarcowym. Dlaczego piasek kwarcowy a nie zwykły piach z piaskownicy? Ponieważ adekwatnie do skali, piasek kwarcowy będzie bardziej imitował piach z ziemi.

Krok po kroku modelowania podstawek opisałem w tutorialu British Paratroopers

Faza IV: podkładowanie figurek.

Krok po kroku faza IV

1. Przygotowałem modele do nałożenia podkładu na czystych kartkach. Nie używam powierzchni na której wcześniej podkłowałem inne figurki, dlatego, że farba w sprayu, która opada na powierzchnie zmienia się w pył. Pył później może zostać zdmuchnięty na modele co spowoduje powstanie jakby szronu.
2. Farbę w sprayu trzymam w lodówce. Jest, to biały podkład Skull White firmy GW. Nie prowadzę pseudo reklamy, ale polecam ten produkt. Spray wstrząsałem około 3 minut. Pierwszą chmurkę puściłem w powietrze. Podkład nakładałem z odległości około 30 cm i z siedmiu stron krótkimi psiknięciami, co chwila sprawdzając efekt. Dlaczego krótkie psiknięcia? Dłuższe przytrzymanie dozownika spowoduje, że na model wyleje się zbyt dużo farby i zakryje szczegóły.
3. Obejrzałem figurki i zauważyłem braki z tyłu modeli. Modele będą poprawiane. Wszystko to, że wykonywałem tą fazę bardzo późno w nocy.

Tak przygotowane figurki są gotowe do malowania.
Więcej o podkładowaniu w temacie podkładowanie figurek 




 Faza V: malowanie podstawek

Krok po kroku faza V:
Od dłuższego czasu zaczynam malować figurki od podstawek, a to dlatego, że nie raz przytrafiło mi się przejechać pędzelkiem po figurce, o skutkach nie muszę wspominać. Malowanie podstawek podzieliłem na cztery etapy:
- etap 1: malowałem mieszanką dwóch czarnych kolorów DecorFin Universal Satin Black oraz podkład Grunt Gresso Czarny. Pierwsza farba jest satynowa, wiec aby ją zmatowić użyłem drugiej farby. Rozcieńczyłem farby w wodzie i położyłem bazę na podstawki. Przy malowaniu odpadło trochę posypki, co w niczym mi nie przeszkadza.
- etap 2: kiedy wyschła baza przeszedłem do nakładania kolejnej barwy, czyli DecorFin Universal Satin Sienna (brązowawa farba). Kolor ten nałożyłem jako wyjściową barwę do rozjaśniania. Malowałem metodą suchego pędzla. Znowu odpadły mi drobne kamyczki, to nic, jeszcze ich tam jest - etap 3: następnie do DecorFin Universal Satin Sienny dodałem podkład akrylowy Greso Grunt biały. Malowałem metodą suchego pędzla. Podobnie jak w etapie 1, grunt zmatowił mi satynę.
- etap 4: teraz dodałem jeszcze więcej Greso Grunt biały. Malowałem metodą suchego pędzla. Efekt końcowy, to jasny beż. Na tak rozjaśnionej fabie zakończyłem malować podstawki.

Teraz zostanie mi tylko malowanie pierścieni podstawek i dekoracja, czyli trawka i inne pierdołki, ale to na samym końcu.

Więcej o malowaniu podstawek w tutorialu malowania

Etap 1.

Etap 2.

Etap 3.

Etap 4.

Faza VI: nakładanie bazowego koloru

...piechota, ta szara piechota...


Krok po kroku fazy VI:
Jako bazę pod Polski mundur użyłem kilku farb: Scorched Brown firmy GW, Cayman Green Vallejo oraz w małej ilości English Uniform Vallejo. Najgorsze jest to, że różne źródła mówią o różnych ubarwieniu. Grupy rekonstrukcyjne mają inne odcienie materiału, w muzeach stoją stroje różnego odcieniu . Encyklopedie też pokazują różne kolory. Wnioskuje, że mundury polskie z roku 39 różniły się od siebie, w zależności od materiału jaki był dostarczany do zakładów krawieckich. HAT na pudełku figurek przedstawił piechura w kolorze szarym, i ja właśnie poszedłem w tym kierunku, a to dlatego, że ten kolor wygląda idealnie na figurkach. Mikx wymienionych farb dał mi efekt niby to szare, zielone wchodzące w brąz. Farba przed nałożeniem była bardzo rozrzedzona, tak by mogła zostać wchłonięta przez podkład i nie zalała szczegółów. Na wyschniętą figurkę położyłem ponownie ten sam kolor w takiej samej konsystencji. Następna warstwa, to bardzo rozrzedzona zmieszana farba English Uniform i Cayman Green. Tak pokryta figurką jest bazą pod malowanie. Teraz zaczyna się najbardziej emocjonujący etap. Figurki będą powoli nabierać wyglądu i życia, a żyć będą.

Zapraszam do odświeżenia pamięci narodowej
http://www.youtube.com/watch?v=NXVMBydGEqw

Jak widać kolory się różnią.




 



A teraz malowanie:






Faza VII: malowanie właściwe.

Krok po kroku fazy VII:
Teraz pozostało mi już tylko malowanie figurek. Czyli nakładanie kolorów na odpowiednie elementy modelu, takie jak, ciało, torby, broń, buty, paski idt. Malowanie będzie składać się z wielu etapów. Praktycznie każdy element figurki będzie malowany innym kolorem, i teraz muszę się już starać. Stosuję wiele farb, wiele miksów, raz farba będzie gęstsza raz rzadka. Nie mam tu jakieś specjalnie wykoncypowanej metody, po prostu będę malować w takiej kolejności jak mi się spodoba. Najważniejszy jest efekt końcowy. W zasadzie mogę napisać jakie farby zastosowałem:
Cayman Green
English Uniform
Elf Skintone
Leather Brown
Bestial Brown
Scorched Brown
Chaos Black
Gunmetal Metal

Największym problemem, a może wadą, są bronie, które ich nie przypominają oraz twarze z kreskówki, nie pozostaje mi nic innego jak akceptacja tych wad produkcyjnych i starać się nadrobić wygląd poprzez malowanie. Bronie są w trzech kolorach, a to dlaczego ? Ponieważ żołnierze 39 byli uzbrojeni w wiele modeli karabinów:
- Karabin 7,92mm wz. 98 i wz. 98a "Mauser"
- Karabinek 7,92mm wz. 98 "Mauser" PWU
- Karabinek 7,92mm wz. 29
- Karabinek 7,92mm wz. 91/98/23 "Mosin"
- Karabinek 7,92mm wz. 91/98/25 "Mosin"
- Karabin 8mm wz. 1886/93 "Lebel"
- Karabin 8mm wz. 1916 "Berthier"
- Karabin 8mm wz. 1895 "Mannlicher"

Plecaki, torby, opinacze, paski, rzemienie i inne były w różnych kolorach, i tak też będzie na moich figurkach.

Później dojdą washe, ale to już w innej fazie.











Kolejna faza...










Teraz pozostało położenie washy i dekoracja podstawek, ale to już w prezentacji pomalowanych figurek.




40 komentarzy:

  1. Jakość jakością najważniejsze, że jako jedyne przedstawiają żołnierzy polskich.

    Doman

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny poradnik na pewno skorzystam:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, po to m.in ten poradnik pisałem aby każdy zainteresowany skorzystał.

      Pozdrowienia Reiner
      Sławek.

      Usuń
  3. Skąd masz te figurki bo od dłuższego czasu szukam figurek wrześniowych żołnierzy ale jak na razie bezskutecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Półtora roku temu kupiłem ostatnie pudełko w Martoli. Aktualnie brak modeli Polaków HAT na rynku. Trzeba szukać w małych sklepikach internetowych z zabawkami dla dzieci lub zaczekać na rodzime wydanie Polskiej Piechoty z serii Wrzesień 1939 od wydawcy FtF (pewnie za jakiś czas wyjdą). Szukać też trzeba na ebayu, są w podobnej cenie.

      Usuń
  4. Mam pytanie jako laik. Mam pomalowane moje pierwsze figurki (Rzymianie 1/72). Chciałbym je jakoś zabezpieczyć. Czy do tego używa się washy?
    Z góry dziękuję
    Mayday

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć. Wash jest też sam w sobie ochorną ale skuteczną ochorną na zdrapania i obicia modeli są matowe i satynowe lakiery akrylowe lub olejne. Na początek polecam Ci akrylowy matowy lakier Vallejo w buteleczce do rozprowadzania pędzlem po modelu. Drugim wyborem na początek będzie matowy lakier olejno - akrylowey firmy Talens w słoiczku do rozprowadzania pędzlem.

      Jak nabierzesz doświadczenia sam się zorientujesz co będzie dla Ciebie najlepsze. Osobiście używam tylko akrylowo - olejnego lakieru Acrylic Picture Varnish Matt 115 w sprayu firmy Talens.

      Sławek

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za info

      Łukasz

      Usuń
  5. Jakiej marki farb użyłeś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vallejo i Citadel. Polecam Vallejo, tańsze i równie dobre:

      Cayman Green
      English Uniform
      Elf Skintone
      Leather Brown
      Bestial Brown
      Scorched Brown
      Chaos Black
      Gunmetal Metal

      Usuń
  6. Co to Wascha


    Mikołaj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikołaj, "wash" - inaczej rozwodniona farba o specyficznej formie. Jest to m.in termin używany w modelarstwie:

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Wash_(technika_modelarska)

      Sławek.

      Usuń
  7. Tomasz moja opinia/rada: Proszę nie malować figurek kolorami farbek fantasy games workshop lub vallejo game color. Kolory mundurów i uzbrojenia nie wyglądają naturalnie. Lepiej już zaopatrzyć się w farbki vallejo model color, lub każde innej firmy, gdzie farbki mają kolory 2 wojny światowej. Humbrol, model master, lifecolor polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłem ostatnio figurki żołnierzy niemieckich i nie wiem jaka farbą pomalować ich jesienne mundury z 1942r

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie maluje Niemców, ale zapraszam na forum strategie.net.pl lub Polska Scena Wargamingowa.

      Usuń
  9. czym malujesz paski i małe elemnty ? mógł byś zrobić poradnik jak malowac twarze figurek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małym pędzelkiem 0" do kupienia w sklepach modelarskich. To są zwykłe precyzyjne delikatne maźnięcia włosiem. Twarze, to już troszkę skomplikowana sprawa. Wpadnij na forum polski wargaming lub strategie.net.pl.

      Usuń
    2. Dzięki

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Zwykła kartka papiery pocięta nożyczkami. Malowane farbami satynowymi a te plamki to pozostałość po maźnięciach zużytą torebką herbaty.

      Usuń
  11. Witam a te drużyny to w jakim etacie ? (Chodzi o ilość ludzi z czym ?)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam cala galeria super naprawdę majster styk.mam pytanie w których fazach kładłeś washe i na jakich elementach jeżeli można wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Cienie kładę po tym, jak nałożę bazowe kolory, ale przed washowaniem dobrze jest też położyć pierwszą warstwę lakieru, co bym nam farbka nie zeszła z modelu przy cieniowaniu. Washuje każdy odstający element czyli np. manierki, zgięcia w łokciach.

      Usuń
  13. Witam ponowne.Dziękuje za pomoc. I jeżeli jeszcze mogę się dopytać czy wszystko jednym czarnym Vashem pokrywasz.np manierki innym Vashem bron itp.A i takie cos mnie spotyka jak położyłem Vashem figurkę to zaczęła mi się świecić to samo z lakierem matt cote firmy humbrol czy możesz mi doradzić co robię nie tak o czyściwie jeżeli to nie problem bo jestem cienias w tych sprawach a bardzo mi się podobają twoje prace. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Z washami zależy, bo - figurki drugowojenne washuje czarnym Citadel Nuln Oil, odcinam punktowo odstające elementy, a washem brązowym Umber Shade Vallejo brudzę modele, aby właśnie nadać im charakter polowy (błotko, kurz). Podobnie robię z modelami średniowiecznymi. Oczywiście zawsze przed washowaniem nakładam lakier Citadel Satyna lub ArmyPainter Matt. Nie używaj produktów Humbrola, polecam Ci farby i washe Vallejo, lakiery Citadel i AermyPainter. Ogólnie zachęcam Cię do zarejestrowania się na naszym forum strategie.net.pl, możesz tam odszukać całą masę przydatnych informacji, a i ludzie Ci pomogą. Możesz napisać, że jesteś od WarHammstera - ja mam póki co urlop od modelarstwa :).

      Usuń
    2. Dzięki wielkie potrzebuje wszelkich rad . zgłoszę się niebawem.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Cześć
    Wiem że ten temat ma już 8 lat ale mam nadzieję że pomożesz. Mam dwa pytania. Pierwsze: jaki lakier bezbarwny? Wiem że polecasz army painter i citadel ale lepiej żeby był w spraju czy może być tańszy do pędzla? I lepiej matowy czy satynowy? Pytania numer dwa : wiem że używasz washa vallejo umber shade oraz nuln Oil, ale czy mieszasz z wodą umber shade zanim go położysz? Jagby co to będę malował piechotę wybraniecką i szlachtę polską w skali 1:72. Z góry ci dziękuję i przepraszam że zawracam Ci głowę podczas urlopu modelarskiego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć

      Nie używam lakierów w pędzlach (tylko w specyficznych warunkach - np. figurki do gier planszowych, gdzie muszę położyć solidną warstwę lakieru - często są brane do rąk). Do normalnych figurek używam tylko w sprayu. Matowy i satynowy, oba fajnie wyglądają na modelach. Shade może być rozwodniony z wodą, ale nie musi - to zależy czy chcesz bardzo zrobić 3D (podkreślić części) lub np. zrobić realistyczne ubrudzone ubrania (bazowy wash zabrudzi Ci model), czasem jednak brudzę model w całym washu, ale później nadmiar ściągam palcami - ale uwaga, może zejść farba, dlatego po nałożeniu bazowych kolorów kładę pierwszą warstwę lakieru. Druga warstwa idzie jak już modele są odcięte punktowo/wycieniowane.

      Pozdrawiam

      PS. Jak coś znajdź mnie na FB Sławomir Chomiczewski (ikonka z chomikiem)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  15. Wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam jeszcze jedno pytanie, jak zrobiłeś kamuflaż na tks i 7tp? Malowałeś pędzle m czy aero? Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używam aero. Zrobiłem pędzlem. Zwykłe pociągnięcia, plamki itd. Można na koniec odciąć punktowo plamy np. jakimś shadem albo washem. Można też na koniec pobrudzić pojazd, maznąć tu i tam washem. Popróbuj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli że cały kamuflaż robisz 100% ręcznie?

      Usuń
    2. Tak, to tylko skala 1/72. Szkoda mi farb, prądu i uszu na aero, a do tego to myć trzeba itd. Dla mnie w tej skali jest to zbędne :)

      Usuń
  18. Ok. Bardzo dziękuję za pomoc. Naprawdę podziwiam malowanie ręcznie kamuflażu w 1 72. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jeśli jeszcze nie dołączyłeś do naszego forum to zapraszam na strategie.net.pl. Największe forum historyczno-wargamingowe w Polsce.

      Usuń