sobota, 12 stycznia 2013

Jezioro na makietę - czyli jak zrobić jeziorko szybko, tanio i solidnie

W trakcie robienia jeziora zapomniałem wykonać dokładnych zdjęć krok po kroku, to co zaprezentuję, powinno wystarczyć. Jeziorko nie jest wielkie, a wykonane zostało z podstawki pod Pizze z Tesco, kleju polimerowego, lakieru matowego Talens i posypek. Zapraszam do tematu...








1. Idziemy do Tesco albo innego hipermarketu i kupujemy pakowaną pizze ze styropianową podkładką. 2. Dodajemy sera i salami do pizzy bo Tesco nie daje tego dużo. 3. Zjadamy pizze. 4. bekamy. 5. Przystępujemy do działania. Nie jest to czysty styropian, ma on tak jakąś swoją odporność, a z klejem i lakierem robi się wytrzymały.

6. Kupujemy klej polimerowy, który będzie nam służył za fale, ogólnie za lustro jeziora.

7. Możemy zrobić, to na dwa sposoby: pierwszy: wylewamy polimer i rozprowadzamy go po powierzchni (nie trzeba się martwić o nierówność, polimer wyrówna się samoistnie. Drugi sposób, to najpierw malujemy kolorem niebieskim powierzchnie, a dopiero później kładziemy polimer. To dlatego, że kiedy polimer wyschnie będzie się błyszczał i idealnie imitował tafle jeziora. Ja zrobiłem pierwszym sposobem - no trudno :)

8. Rozprowadzony polimer. Odkładamy podkładkę do wyschnięcia.

Tak wygląda polimer po wyschnięciu - ładnie się świeci.

9. Bierzemy satynową farbę albo inną która lubi się błyszczeć po wyschnięciu. Ja do tego celu użyłem farby DecorFin Universal Satin Vivid Blue 588. Jak widać, mamy zachowane nierówności na tafli, czyli ruch wody. Trzeba też pamiętać aby malować raz gęstą farbą, raz rzadką by pozwolić aby biel z podkładki od pizzy przebiła pigment farby.

10. Lakierujemy całą podkładkę. Ja do polakierowania powierzchni użyłem lakieru Talens Acrylic Varnish Matt 115 ale lepiej jest kupić jakiś tani błyszczący lakier w sklepie plastycznym aby tafla wody bardziej się świeciła.
11. Kiedy lakier wysechł przystąpiłem do klejenia posypki z różnych posypek modelarskich + zmielona kawa + niewielka ilość różnych kolorów trawy elektrostatycznej. Dodatkowo z kolorowych gumek zrobiłem jakieś kwiaty wodne, a z białej posypki na bazie drobno zmielonych trocin zrobiłem piaszczysty brzeg. Można też zrobić jakiś mały drewniany pomost ale olać to :). Wszystko kleimy na kleju POLIMEROWYM! Vikol nam spaczy całą podstawkę, wygną się boki. Można użyć super kleju ale nam oczy wypali przy tak dużej ilości klejenia.

Jak widać, mamy piaszczyste brzegi, mamy kwiaty, i widać że jezioro jest czyste, bo przebija dno, tam ŻYJĄ RAKI!!!
PS. Ogólnie jezioro można wykonać na każdej powierzchni byleby nie stosować kleju vikol.



9 komentarzy:

  1. Niezłe można by jeszcze dodać jakieś przybrzeżne szuwary ze zużytego włosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, może i masz racje ale najlepiej byłoby to jakieś stare futerko, aby było miękkie. Jak mi wpadnie w łapy, to tak zrobię.

      Usuń
  2. Popieram przedmówcę - zdecydowanie przydałoby się kilka "upiększaczy". Może machnąłbyś też drybrushem brzeg / dodał kilka kępek trawki statycznej?

    Ogólnie bardzo dobry i przydatny tutorial :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z trawką i z innymi pierdółkami fajniej by wyglądało, jednak trawy mi szkoda, bo droga ;)

      Usuń
  3. Fajne to jeziorko. Sam sobie będę musiał takie zrobić. Ten polimer to mocno śmierdzi (np. w porównaniu do farby w spraju), czy da się wytrzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bartek, polimer nie jest tak śmierdzący, ale na noc wyniosłem do kuchni, i tam sobie schło całą noc. Wiadomo, że w takiej ilości nawet wikol byłby nieznośny. Polimer jest klejem bez wody, więc nie deformuje klejonych powierzchni. Polecane przede wszystkim do papierowych elementów.

      Usuń
  4. Czekam na kolejne takie poradniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że teraz może być bardzo nierealne ale w przyszłości, na pewno.

      Usuń
    2. Dawaj poradnika terenowego! :P

      Usuń