poniedziałek, 9 grudnia 2013

Leśni Ludzie - rozgrywka na zasadach Battlegroup Overlord w klubie Agresor

http://warhammster.blogspot.com/2013/12/lesni-ludzie-rozgrywka-na-zasadach.html
8 grudnia, roku 2013 roku spotkaliśmy się w klubie Agresor na Warszawskiej Politechnice w liczbie sześciu ludzi. Celem naszego spędu, było rozegranie dziwnie rozłożonego w siłach scenariusza. Autorem tego dziwadła był nasz zacny kolega Maciej "Xardas" pisany gdzieniegdzie przez "K". Uczestnikami wargamingowej masakry kośćmi sześciennymi byli: Xardas, ja, Sarmor, Filip, GRZ i Pumba. Więcej krwawych i pełnych humoru obrazków zobaczycie w temacie. Zapraszam...



Siłami Alianckimi dowodzili:
Ja:
- 1 Sekcja snajperów z Francuskiego Ruchu Oporu, to Gaspard i Marcel
- 2 Sekcja snajperów z Francuskiego Ruchu Oporu (bezimienni)
- 1 Brytyjska drużyna Commando
- 2 Brytyjska drużyna Commando
- Pluton (3) czołgów M5 Stuart (sztab)
Sarmor:
- 1 White Scout Car (dowódca)
- 1 Zmechanizowana Piechota na Halftrack
- 2 Zmechanizowana Piechota na Halftrack
Xardas:
- 1 White Scout Car (dowódca)
- 1 Zmechanizowana Piechota na Halftrack
- 2 Zmechanizowana Piechota na Halftrack

Siłami III Rzeszy dowodzili: Pumba, GRZ i Filip(poproszę kolegów o szczegółowe podanie, kto co miał i w jakiej ilości). Razem w posiadaniu mieli: masę piechoty w tym sporo pancershrecków, pancerfaustów oraz kilka sekcji MG34, baterie moździerzy 3", IG 75mm, Pak 38 50mm. Sztabem dowodził Filip.

Siły GRZ:
- 1 Drużyna dowodzenia 2x p-faust
- 1 Sekcja MG34 tripod
- 1 Sekcja p-shreck
- 1 Drużyna piechoty z sekcją MG34 i p-faust
- 2 Drużyna piechoty z sekcją MG34 i p-faust


Potyczka oparta na autentycznych wydarzeniach: skrzyżowanie w Le Camp 19 VIII 1944, południowa Francja.

Ze względu na fabularny wątek gry nie została przygotowana rozpiska punktowa. Obie strony posiadały 40BR (punktów załamania)

Maciek pozwolił by strona niemiecka została rozstawiona w strategicznych pozycjach, a grę zaczynali z k6 jednostkami na overwatch. Natomiast alianci, czołgi i pojazdy mogli wystawić wyłącznie na lufy Niemieckich dział. dlatego w pierwszej turze zasłoniłem swoimi czołgami zmechanizowanych Francuzów Sarmora, by nie wpadli pod lufy dział naszych oponentów. Gra była świetna, pełna humoru, śmiechu, a wszystko to w dobrym towarzystwie.



Powyższa ilustracja przedstawia początkowe rozstawienie graczy. Celem aliantów było zdobycie ruiny szkoły. Niemcy musieli udaremnić ten zamiar.

Niemieckie pozycje obronne w oczekiwaniu na kontakt. Francuzi nadjeżdżają. Za chwilę ta cicha okolica zmieni się w krwawy poligon.


Niemcy jako pierwsi otwierają ogień. To dzięki Xardasowi, który zamiast spinować obrońców po wstępnym bombardowaniu, pozwolił  im wejść w overwatcha. W pierwszej turze chłopaki z Osi (można rzecz), że strzelali do nas podwójnie :).


 Pierwsza tura trwa, a sztab aliantów właśnie płonie. Dwa czołgi M5 Stuart zniszczone przez Pumbe. Komandosi nie czekają na posiłki i będą starać się eliminować sekcje MG34 na overwatchu.


 Po zniszczeniu dwóch brytyjskich czołgów, Sarmor rozdziela zmechanizowany pochód. Jeden z halftracków pognał do lasu by wspierać komandosów. Drugi hallftrack i wóz dowódczy zajmuje pomniejszy lasek po lewej stronie. Komandosi ponoszą straszne straty.


 Szarżujący przez pola francuski halftrack wjeżdża do lasu, gdzie ukryci są brytyjscy komandosi i strzelcy z Ruchu Oporu. Po lewej stronie stołu: Sarmor wydaje rozkaz by zmechanizowana piechota opuściła pojazdy i ukryła się w lesie.


 Niemieckie jednostki na overwatchu co chwila przerywają aliantom ruch i inne akcje. Sarmor próbuje zając w miarę dobre pozycje, po lewej jak i prawej stronie stołu. Na tyłach niemieckich obrońców co rusz dochodziło do dziwnych incydentów... "strzelanie z grubych rur" itp.


 W końcu Sarmor eliminuje obsługę działa Pak 38. Ostatni M5 Stuart zdaje się być bezpieczny i może zacząć prowadzić ostrzał w kierunku obrońców.


Trzecia tura i wkracza Xardas po stronie aliantów oraz GRZ po stronie Osi. Sarmor nadal szuka pozycji. Xardas gna ile sił, by jak najszybciej dobrać się do Niemieckich obrońców. Francuzi Marcel i Gaspard z Ruchu Oporu kryją się w lesie i patrzą jak powoli masakrowane jest commando.


Sarmor ustawia przy żywopłocie piechotę wspieraną przez Scout Cara. Inna drużyna Sarmora podąża za halftrackiem. Transporter z karabinu maszynowego eliminuje sekcje MG34, ta która wybiła dwie drużyny komandosów. GRZ zajmuje kościół i zapędza tam cały swój pluton, chyba na mszę.


Tak wyglądał ogień zaporowy Grześka. Co rusz na Sarmora spadały kilogramy ołowiu  z 3" moździerza.


 Sarmor postanawia w końcu kontratakować i uderza piechotą zagrzewaną przez Marcela i Gasparda (hehe). Ci dwaj strzelcy z ruchu oporu do końca walk siedzieli w lesie i pili wino, a kiedy wyszli, nie oddali ani jednego celnego strzału. Niemieccy obrońcy, na najbardziej wysuniętych pozycjach w kierunku aliantów, zaczynają powoli tracić ducha walki.


Pumba w natarciu. Jeden z Halftracków Sarmora staje w płomieniach. Inna drużyna Ignacego szarżuje na mój czołg z bronią przeciwpancerną, jednak bezskutecznie, cała sekcja poza Hansem została rozbita. Pumba podciąga również posiłki na główną linię walk.


 Marcel i Gaspard krzyczą i zagrzewają piechotę do natarcia, jednak sami zostają na skraju lasu. Pod naciskiem zmechanizowanej piechoty Sarmora niemieckie drużyny z przyczółków opuszczają w panice swoje pozycję - zostali zdemoralizowani ^^.


Ostatni Stuart próbował zniszczyć niemieckie działo piechoty IG, jednak pech chciał, że nie trafiłem a w końcowym efekcie z myśliwego stałem się ofiarą. Filipowi wypada 12 oczek i mój ostatni czołg staje w płomieniach (była to już moja ostatnia jednostka - nie licząc Marcela i Gasparda :D). Dowódczy samochód Filipa psuje się, postanawia wprowadzić dowództwo do zrujnowanego budynku. Sarmor siedzi przy żywopłocie i smaży pepperoni ^^, oczywiście co jakiś czas strzelając do ukrytych w szkole Niemców Filipa bądź Grześka.

 Sarmor po rozbiciu pierwszych pozycji obronnych hitlerowców naciera piechotą w kierunku ruin szkoły. GRZ wspiera Filipa i ponownie zajmuje szkołę. Po drugiej stronie stołu: Maciek dociera swoimi ptaszkami na skraj pola by po chwili ruszyć do ataku. Niestety ta drużyna w późniejszym czasie została również zmasakrowana.


 Pumba (wspierany przez GRZ) niczym prawdziwy dzik powoli podchodzi swoją zwierzynę by znienacka rzucić się jej do gardła. Sarmor nadal w lesie. Niestety wszędzie Niemcy, wszędzie MG34 i broń ppanc.



Marcel i Gaspard zostają ranni i wykluczeni z gry (straciłem wszystkie jednostki). Xardas posyła piechotę przez pola w kierunku szkoły, której nie udało się zająć Sarmorowi - Ignacego drużyna została zmasakrowana. Halftrack Maćka z piechotą podjeżdża pod komisariat i zajmuje budynek. Xsardas likwiduje sekcję MG i obsługę działa piechoty 75mm.


 Xardas niszczy jedną sekcje MG34, a po chwili zostaje wyparty i przepędzony przez zorganizowane ruchy Filipa i GRZ. Po drugiej stronie: Sarmor postanawia dokonać szturmu piechotą na ukrywającą się w polu niemiecką drużynę, jednak wpada pod ostrzał MG34. Pumba lub GRZ rozgania Francuskie natarcie.


 Furia Sarmora przybiera na mocy. Im więcej pali się własnych pojazdów, tym większą ochotę ma komuś przywalić. Wybiega i rusza bagnetami na najbliższą drużynę Niemców Pumby. Pumba zostaje całkowicie zaskoczony, a jego drużyna doszczętnie zmasakrowana. Co widać na powyższym zdjęciu. Ksardas prowadzi bardzo skuteczny ogień z trzech karabinów maszynowych umieszczonych na transporterach półgąsienicowych... i tak było już za późno...


Dzielna drużyna Sarmora z niewielkimi stratami, dostaje się pod lufy Pumby - masakra. Alianci muszą się wycofać, ponieśli zbyt wielkie straty by móc kontynuować walki. Na końcu: człowiek-beznóg i człowie-foka.

Jeśli wychwycicie jakieś błędy, proszę o info.


Pozdrawiam
Sławek.
PS. Dziękuję za grę.

8 komentarzy:

  1. Świetny AAR z imponującej rozgrywki. Szkoda tylko, że autoocenzuraowone... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi być, bo ludzie z różnych zakątków świata blogi czytają, i nie wszystkim mogłoby się to spodobać :)

      Usuń
  2. Miło się czyta. " Jawohl, Herr Kommandant "

    Doman

    OdpowiedzUsuń
  3. Great looking games - wish I could read the captions, but the pictures speak for themselves! Best, Dean

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My english is not good, and that's why i don't write "battle reports" in english language. Thanks for comment Dean :)

      Usuń
  4. jakie są zasady wargamingu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wargaming to nic innego jak gry wojenne - strategiczne. Jest wiele systemów i mechanik do przeprowadzania rozgrywek. Gra opiera się na dwóch podmiotach: kostki do określania wyników i zmysł strategiczny gracza. Morał jest prosty: albo jest się kiepskim strategiem ale się ma szczęście w kostkach albo jest się dobrym strategiem bez szczęścia :). Czasem jest tak, że posiada się oba. Ja preferuje Battlegroup z Iron Fist i OWWII. Jeśli szukasz więcej informacji odnośnie figurek, malowania, gier itp. to zapraszam na forum strategie.net.pl i forum polski-wargaming.pl

      Usuń