wtorek, 15 kwietnia 2014

Okręt pircki "Heretyk" przed malowaniem - Full Thrust


Dziś dokończyłem model okrętu pirackiego pod chlubną nazwą Heretyk. Model ma 10 cm długości, 4.5 cm szerokości. Składany na podstawie elementu starej drukarki. Silniki, to skuwki od flamastrów. Reszta materiałów spontanicznie dobierana w trakcie klejenia. Model będzie zaliczony do klasy drednotów. Wywiad flot sprzymierzeńczych nie posiada pełnych danych na temat tego okrętu i osoby, która dowodzi załogą. Wśród załóg flot sprzymierzonych chodzi plotka, że Heretyk, to wcielenie zła i tylko czarna dziura może go zniszczyć. Prawda jest taka, że okręt utknął gdzieś w nieznanym sektorze z powodu uszkodzonego hiper napędu, a na pokładzie doszło do buntu. Prawdopodobnie nikt nie przeżył. Okręt jest uzbrojony w działo plazmowe, wielkie działo gausa, 20 wewnętrznych wyrzutni rakiet, dwa zewnętrzne zasobniki jako wyrzutnie pościgowe i wyrzutnia antyrakiet, 7 działek obrony bezpośredniej i jedno działo energetyczne. Prawdopodobnie Heretyk spełniał też role bazy - lotniskowca (dane dotyczące ilości myśliwców nieznane). Zapraszam do obejrzenia zdjęć...












5 komentarzy:

  1. Sławku, nawet jeśli Twoje modele są "niezbyt fullthrustowe" pod względem dizajnu (przynajmniej jeśli patrzymy z punktu widzenia wydanych przez GZG flot), to chylę czoła przed pomysłowością. Wyglada to po prostu genialnie (a ja się głowię, jak by tu zrobić bunkry do 6 mm, żeby jakoś wyglądały...). Oczekuję Ciebie i Twojej floty na manewrach LodzOps 2014 w okolicach lata ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale na forum BattleTecha i Full Thrusta masz już "swój" wątek i grono miłośników ;)

      Usuń
    2. Borsuk, zacząłem się zastanawiać, czy ja w ogóle nimi będą grać. Raczej posłużą mi jako ekspozycja, oko nacieszyć. Nie wykluczam, że kiedyś nimi zagram - niekończenie w świecie prezentowanym w Full Thrust ale na tych zasadach (wedle mojej opinii są świetne i bardzo pomysłowe i pozwala na modowanie). Na BattleTechu już się zarejestrowałem i czekam na akceptacje od admina, i dziękuję za założenie wątku. Do Łodzi mam blisko, mam też kilku znajomych, więc może udałoby się dojechać tam z moją flotą i inszymi modelami.

      Sławek.

      Usuń
    3. W takim razie dalej mozesz go już uzupełniać sam, jak również samemu zbierać laury i pochwały ;)
      Co do świata, to generalnie jest to tylko otoczka wokół bardzo fajnych imo zasad. Żaden problem, żeby wziąć gotowe schematy do innych modeli, czy sworzyć je od podstaw.
      A do Łodzi zapraszamy, tylko się nie przestrasz, bo teraz można u nas kręcić zdjęcia do filmu o Powstaniu Warszawskim (czarno-biała klisza, i nikt sie nie połapie ;).

      Usuń
    4. Byłem w łodzi chyba ponad rok temu. Miasto przypomina Warszawę z PRL, podobało mi się. Lubię klimaty postapokaliptyczne ;)

      Usuń