Zaczynam nowy projekt, który marzył mi się od lat. Pierwsze cztery pudełka zakupione. Docelowo będzie ich znacznie więcej. W planie mam powołać do życia przez malowanie setki figurek słowiańskich wojowników. Czy mi się to uda, czas pokaże. Będzie sporo konwersji przy niektórych modelach ale jak się człowiek nakręci to zrobi wszystko aby cel został osiągnięty.
Poza modelami mam zamiar zmontować niewielki gród. Modele w fazie końcowej mają prezentować lud prosty, czyli pospólstwo (rolnicy i drwale, tak, tak drwale hehe), tarczowników, pieszych wojów (tych możniejszych i mniej zamożnych), wiciędzów (słowiańskich wikingów), normańskich najemników, jazdę lekką, drużyny wojewodów piesze i konne, drużynę książęcą (pancernych). Jaki to będzie okres sam jeszcze nie wiem ale myślę o ramach 10-12 wiek.
Projekt będzie czasochłonny, pracowity i męczący. Jak mogę zamanifestować miłość do kultury naszych przodków? Grać na instrumentach nie umiem, śpiewać nie umiem, pisać nie umiem, do bractwa zapisać się nie chcę, rysowanie niezbyt mi wychodzi, filmu raczej nie nakręcę, będę malować, a to potrafię obok jedzenia robić najlepiej! Pędzel i widelec to mój oręż :).
Zastanawiam się jeszcze nad księciem, którego powołam do życia. Grając w Crusader Kings II: Mroczne Wieki moją ulubioną postacią był Krakus Lechowicz z plemienia Lędzian - zatem będzie to "niewiadomy" książę Lędziński . Na zdjęciu obok widać pudełko z bizantyjską piechotą. Modele żywo (nie te na obrazku, te w środku) przypominają Słowian ze Starej Baśni. Film nie jest źródłem historycznym ale nie stoi na przeszkodzie dokonać kilku konwersji. Zniknę na długie miesiące - ojce wzywają :).
SŁAWA!
Cześć,Sławku, ciekawy projekt.Trzymam kciuki, wszystkie cztery ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki trzemielo :).
UsuńDuży projekt, ciekawym efektu końcowego. Modele wyglądają na dość trudne i sporo będą wymagać pracy, ale dałeś rade z HaTem to i z tymi "potworkami" dasz radę. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki Bartek.
UsuńNa jakich podstawkach je zrobisz? Czy tylko jako diorama? Jakby co możesz pod nasz system bo przewidujemy dodatek pod słowian i okres około X.
OdpowiedzUsuńBędzie to chyba kwadrat, jednak jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji.
UsuńMoże zaplanujesz jakąś reprezentację do powielenia ? ...
OdpowiedzUsuńTego nie wykluczam :).
UsuńPodziwiam Twoje zaangażowanie, zapał i tempo. Mnie malowanie idzie wolno, jest to prawie rytuał, którego nie umiem uprawiać zawsze i wszędzie ;)
OdpowiedzUsuńA może to kwestia motywacji... ;)
U mnie też to rytuał. Nim zacznę malować czekają mnie długie dni skrobania nadlewów. Następnie będą konwersję, zabawy z GSem.
UsuńPodziwiam. Zazdroszczę ambicji i energii. Powodzenia! Dasz radę!
OdpowiedzUsuń(Jakby co to zawsze możesz, pulpowo, im jako przeciwników wrzucić Aliensów, Predatora, Goualdów albo nawet dinozaury - nie można być pewnym skąd się wzięła legenda o Smoku Wawelskim ;) )
Nie pomyślałem o tym, gouldowie, predatorzy :)
UsuńPowodzenia Sławku :). Projekt arcyciekawy, pod jakieś konkretne zasady?
OdpowiedzUsuńNie zdecydowałem pod jaki system ale modele piesze będą na kwadratowych podstawkach 2x2cm a konni na 2x4 cm.
OdpowiedzUsuńJak smok wawelski to przeciwnikiem albo Awarowie ze "smoczymi" sztandarami, albo nie Predator tylko Alien ze żrącym kwasem...
OdpowiedzUsuń(to byłem ja Darth S. ;) )
Darth, smok Wawelski będzie. Już mam upatrzoną figurkę smoka za 80 zł w sklepie z zabawkami ;). Pójdzie do przemalowania.
Usuń