W dniu zakończenia konkursu modelarskiego na naszym forum strategie.net.pl chwyciłem zakupione na allegro na początku tego roku krasnoludy. Malowanie zajęło mi jeden dzień, czyli niecałą niedzielę. Figurki te, bynajmniej Ci z kulami i z pochodnią, to załoga armaty, prawdopodobnie z Warhammera. Natomiast Ci z kufrem są z D&D. Hipek został zrobiony przeze mnie :). Modele malowane hobbistycznie więc nie będą wykorzystywane w grach, ale kto wie, może kiedyś wezmą udział w jakimś klimatycznym scenariuszu.
Krótki zarys fabularny:
Krasnoludzkie Sagi, zwane Runicznym Pismem opisują, iż u zarania dziejów, jeszcze za czasów, kiedy Ziemią władały ogniste deszcze tworzące morza lawy żyło Czterech Ojców, Pyr, Od, Rot i Dum. Zrodzeni w jądrze ziemi, w jej wnętrzu zbudowali Kuźnie Świata. Tysiące lat kuli podwaliny przyszłego świata, a kiedy dzieło ich miało się ku końcowi, wyszli na powierzchnie by poczynić ostatnie porządki ciężkiej pracy. Pyr będąc najsilniejszy wyrwał z ziemi góry i wyniósł ku czerwonemu niebu, Od patrząc na dzieło brata, rozłupał skorupę i uwolnił wielkie wody, które oblały cały świat studząc przy tym ocean lawy. Parująca woda zmieniła czerwone niebo w niebieskie. Rot nie pozostając bierny, rozegnał ciemne chmury i sięgnął do swej torby po garść nasion i rozrzucił po świecie. Z nasion tych powstało życie, jednak było ono chaotyczne. Wtedy Dum, nadał światu sens istnienia. Z woli ostatniego ojca do życia powołano szereg rozumnych istot, które wypełnić miały świat zwierząt, i by mogły w przyszłości oddawać hołd stwórcom. Krasnoludy i gnomy po odkryciu w jednej ze swych kopalń olbrzymich kamiennych wrót, okrzyknęli się ludem wybranym, strzegącym drogi do wnętrza Ziemi i jej bogactw, a górze nadano nazwę Góra Kuźni Świata.
Zapraszam do zdjęć...
|
Kapłani Czterech Ojców wyruszają w daleką podróż do Świątyni Kuźni Świata. |
|
Droga do Góry Kuźni Świata jest długa i niebezpieczna. |
|
Minął tygodnie nim karawana kapłanów dotrze do celu. |
|
Tragarze swymi mięśniami dzielnie stawiają opór ciężkiej skrzyni wypełnionej runami. Hipo - muł za nic ma sobie ciężar i od czasu do czasu zadynda ogonem, oj biedny nos tego tragarza. |
|
Tragarze zabierają runy od kowala. |
|
Kapłan Carboon niosący ziarno życia. |
|
Kapłan Comulus niosący ziarno deszczu. |
|
Kapłan Magmir niosący niegasnący święty Ogień Pyra. |
Cudeńka:) fabuła bardzo ciekawa, widać że włożone zostało w to serduszko:).
OdpowiedzUsuń