poniedziałek, 11 czerwca 2012

Zbudzony pasterz głosem Ducha Ziemi ETAP I - Modelarska Mobilizacja, konkurs TheNode.pl

Niedawno wziąłem udział w konkursie modelarskim serwisu The Node. Z początku byłem sceptycznie nastawiony do tej mobilizacji, ale po głębszej analizie regulaminu postanowiłem się zaangażować. Po pierwsze, czas konkursu jest długi, więc nie będę musiał się śpieszyć, po drugie będzie, to moje drugie wyzwanie konkursowe, i nie ukrywam, że chciałbym wygrać, ale to się okażę, ponieważ mam wielu dobrych oponentów. Przejdę teraz do tematu mojego projektu, zapraszam do tematu...





 Trochę fabuły...

Piękne pieśni i rękopisy najstarszych elfów głoszą, iż eony temu, matka Gaya wydała na świat największe drzewo na ziemi, ducha lasu i przyrody o imieniu Ealeni (zwanym też Świętym Duchem, Drzewem Ziemi), który swymi korzeniami oplata cały świat, łącząc się z każdą, choćby najmniejszą rośliną. Duch drzewa zrodził pierwsze dzieci, pasterzy, zwanych drzewcami, mającymi przygotować ziemie w koło świętego drzewa, dla następnych dzieci. Kiedy pasterze, uporali się z dzikimi bestiami, demonami i nieprzychylnymi siłami, wrośli w ziemię, tworząc tym samym lasy, puszcze i knieje. Większość drzewców zapomniała o tym, iż są pasterzami. Milknąc na zawsze stali się zwykłymi drzewami. Tylko nieliczni pamiętają początki swych narodzin i po co zostali stworzeni, jednym z takich pasterzy był drzwiec Zbudzony . Drugie dzieci Świętego Ducha ziemi, zrodzone zostały o świcie, na wielkim wiecu pasterzy. Pierworodni byli świadkami przyjścia na świat oddanych przyrodzie, sztuce i magii, istot nazwanymi Elfami. Pasterze wraz z Ealeni, mocą natury tchnęli w nich melodię harmonii. Po wiecu każdy z pierworodnych zabrał kilku młodszych braci i powędrowali w różne strony świata. Elfy jako jedyna rasa jest nieśmiertelna, a dar ten, zawdzięczają Drzewu Ziemi. Rękopisy, opisują, czas w którym drzewo zostanie ścięte, a dzieci świtu, pomrą ze starości niczym ludzie.

Odswell nieduża wioska umiejscowiona nad brzegiem Zatoki Targarskiej tuż przy Puszczy Nortyckiej. Mieszkańcy od lat czerpią wodę z zakazanego leśnego źródła. Wieśniaki żyją ze sprzedaży drewna, najlepszego na całym Starym Kontynencie. Atutem tej mieściny jest studnia leczniczej wody poświęcona Odowi, którą butelkuje się i wywozi do Artagardu i Donnan. Odswell jest nawiedzane przez tuziny pielgrzymów, chcących napić się świętej wody prosto ze źródła. Niebawem przyjdzie im zapłacić. Ten kto kradnie łzy Matki Ziemi, poniesie srogą karę.

Ludność: około 40 mieszkańców
Garnizon: 5 spieszonych strażników, ochotnicza milicja
Zarządca: szeryf Vougan
Przynależność: Hrabstwo Artgardu 

Teraz opiszę co mniej wiecej chcę stworzyć. Moim celem jest powołanie do życia małej wioski Odswell umiejscowionej na Wyspach Nortów w królestwie Artgardu. Niebawem wrzucę mapę. W I etapie mam zamiar stworzyć:
- Pomnik Rycerza Sir Odswell'a założyciela osady
- Beczki, kufry, słoje, worki, kłody drewna, i inne elementy terenu
- kilka drzew
- studnie
- drzewca "Przebudzonego"

Kolejne etapy będą pojawiać się na moim blogu i w serwisie The Node.

Drzewko z miedzi. W tle inne drzewka i drzewiec oraz bałagan :). Wiadomym jest, że drzewa wykonuje się ze skręcanego drutu. O konstrukcji drzew można przeczytać w jednym z moich postów, tutaj.

Tak przygotowane drzewko jest gotowe do wykończenia, czyli większe szpary u podstawy wypełniamy plasteliną. Następnie całą dolną część pnia owijałem w taśmę malarską a na koniec pokryłem klejem wikol z piaskiem.

Etap wykańczania drzew. Drzewka już owinięte i pokryte zaprawą. Teraz czeka mnie malowanie bazowym kolorem.

Drzewka zostały pokryte farbą Sienna firmy DecorFin. Kolejny etap z drzewkami, to krycie  ciemniejszym kolorem i rozjaśnianie szarą barwą.

Zbiór wszystkich elementów etapu I. Czyli mamy tu: Drzewka, pomnik (wykonany z figurki Gondorczyka Starego Przymierza, który będzie przedstawiał Sir Odswell'a oraz doniczki po malutkim sztucznym kwiatku), beczki, kufry i worki kupione na allegro, stertę kłód drewnianych (wykonaną z wypraski po British Infantry Revell), oraz ruinę Marii z zestawu LOTR, no i drzewiec mojej produkcji. O jego wykonaniu w zupełnie innym temacie.

 Niebawem kolejne wieści z etapu I.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz