środa, 13 lutego 2013

Odcinianie punktowe - czyli jak cieniuje swoje modele

Jest to mój pierwszy nagrany poradnik. Człowiek gadający sam do siebie, dziwne uczucie. Obok obiektyw i myśl, że niebawem zaczną oglądać Cię inni ludzie sprawia, że człowiek lekko się stresuje. Jednak przy samym malowaniu, zapominałem o tym fakcie, a moje myśli same rzucały się na język, ogólnie rzec biorąc głośno myślałem, stąd różne i dziwne komentarze. Niektóre elementy na figurce mogły zostać pominięte, a słowa przekształcone. Poradnik pokazuje jak wykonać odcinanie washem różnych elementów. Na początku może się wydawać, iż nie ma różnicy, jednak w efekcie końcowym, zmiana jest widoczna. Zapraszam...



Zapraszam też do opisu:


Nie opisałem tu techniki rozjaśniania / wyprowadzania koloru. Ta technika z washowaniem daje bardzo ciekawy wygląd, który jest widocznym w efekcie końcowym. Wytłumaczę po łepkach, a później wstawię kilka zdjęć:
- Wypukłe, wydatne, odstające elementy figurki z bazowym kolorem na modelu powinny zostać rozjaśnione poprzez zmieszanie tej samej farby, którą pomalowany jest dany element z odrobiną białej farby.
- Rozjaśniona farba powinna być wodnista. Delikatnymi ruchami pędzla rozjaśniamy wypukłe i odstające elementy i wtedy otrzymujemy gotowy materiał do cieniowania.

Mniej więcej na zdjęciu:

Baza
Rozjaśnianie
Cieniowanie

UWAGA! Wiele osób, i jest to błąd wykonuje rozjaśnienia zbyt jasnym kolorem, czyli nie ma zachowania przejścia / tonacji w kolorach. Tak spora różnica razi, wali po oczach. Dlatego należy zachować umiar. Lepiej dać mniej i poprawić, niż dać za dużo i otrzymać jasnowidza.
1. Czysta figurka i bazowy wash
model z bazowymi kolorami zostaje w całości pokryty washem, jednak:
- kolor washa powinien być adekwatny do barw modelu (i jego elementów: twarz, broń, ubrania, hełmy). Nie można cieniować np. zielonym washem czerwonych elementów itp.
- rodzaj / producent washa - np. washe vallejo nie można mieszać z wodą, a cienie Citadela idealnie nadają się do rozwadniania. Dlaczego nie mieszać z wodą? Washe vallejo zmieszane z wodą mogą nam się zmienić w szare lub biały suche plamy, które czasami nawet dość ciekawie wyglądają. Jednak należy się tego wystrzegać.
- najbardziej uniwersalny jest Umber Shade Vallejo, i tym najczęściej kryje figurki ale nie modele pojazdów. Jednak w przypadku mundurów z AT, zastosowałem mieszankę Black Shade Vallejo i Green Shade Vallejo, tylko na jednej figurce jest Umber Shade Vallejo.

2. Do odcinania czyli "wash punktowo"? (nie znam tego terminu, więc będę nazywać to "odcinaniem lub odcinaniem punktowym lub po prostu cieniowaniem") używam pędzla 00 o cienkiej końcówce.
- rozwadniam wash Nuln Oil Citadel, aby był płynniejszy. Nierozwodniony cień może nam zrobić większe ciemne plamy, a to akurat dobrze wygląda na pojazdach nie na figurkach. Jednak i czasem na figurce trzeba poprawić jakiś element, a to z uwagi na małą różnicę powierzchni, czyli np. jeśli nasz pasek jest płaski, a chcemy go uwydatnić, wtedy użyjmy nierozwodnionego washa.
- odcinam wszystkie odstające / wypukłe / oddzielne elementy, delikatnie rozprowadzając wash, kołnierze, rękawy, hełmy, kieszenie, manierki, szelki, pasy itp. 

Tak przygotowane modele są gotowe do pierwszego lakierowania, które ma być osłoną przed ubytkami, zadrapaniami i innymi czynnikami czyhającymi na naszą figurkę by zdrapać z niej farbę :).

3. Lakieruje modele
- ja do lakierowania (przed lakierowaniem właściwym) używam Varnish Matt Talens, rozprowadzam pędzlem (na modele pojazdów strzelam ten sam lakier w sprayu). Tu jednak potrzebna jest uwaga. Należy delikatnie rozprowadzać lakier aby nie zetrzeć cieni. Talens ma to do siebie, że lubi czasem zebrać z naszych figurek washe, które dobrze się nie wchłoną. Dlatego trzeba odczekać dłuższą chwilę aby dać czas naszym washom na wyschnięcie.

4. Cieniowanie końcowe - suszenie/kurzenie
- czekam aż lakier wyschnie, zazwyczaj jeden dzień. Kładę delikatnie kolejną porcję washa na całą figurkę ale ostrożnie! Nie chcę aby mój model był czarny czy cały brązowy, dlatego pędzel musi zostać wytarty z cienia / washa i pomuskać, tu, tam, i tam oraz tam. Tym sposobem zmatawiamy / suszymy odbłysk lakieru (w przypadku lakieru Talens Varnish Matt w sprayu jest 100% mat, 0 przebłysku). Przy okazji matowienia, otrzymujemy kolejną delikatną porcję cieni, brudu, kurzu itd. Ja nazywam to suszeniem lub kurzeniem.

5. Lakierowanie końcowe
- Na sam koniec używam swojego ulubionego satynowego lakieru Purity Seal Citadel. Psikać krótkimi seriami, kilka razy, pilnować by model nie był mokry, bo wtedy zacznie się błyszczeć i znowu trzeba będzie ponowić punkt 4.
- Oglądam figurkę i sprawdzam czy nie świeci się zbytnio. Często jednak poprawiam model kolejnym suchym washem i wychodzi co wychodzi. Źle nie jest :).

Bywa też, że punkt 5 wykonuje w 4, a 4 punkt w 5.

Washowanie, wykańczanie, upiększanie modeli/figurek zajmuje mi kilka godzin, jednak efekty są, modele wyglądają ładniej.

Czasem zamiast pokrywać cały model cieniem, używam go wyłącznie na pomarszczonych ubraniach, w zgięciach itp. Niektóre modele lubią mieć tylko odcięcia bez kąpieli w washu. Np. figurki Husarii, gladiatorów, i oczywiście figurek w 28mm. W tej skali babranie całych modeli w washu to pomyłka. O tym kiedy indziej, to inna skala, inne podejście do washowania, jednak odcinanie jest niemalże identyczne.


14 komentarzy:

  1. Próbowałeś może bawić się washami na bazie mineral spirit? Jest to trochę pracochłonne, ale IMO efekt wart zachodu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bawiłeś się może washami na mineral spirit? Trochę problematyczne w użyciu, ale IMO efekt wart zachodu: http://www.youtube.com/watch?v=cP9cT3firLw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej techniki, filmik sobie obejrzałem. Aktualnie 28 mm poszło do szafy, teraz skupiam się głównie na 20mm. Jak wrócę do swoich Imperialnych Pięści, zobaczę, wypróbuję tą metodę. Dzięki!

      Usuń
  3. Ja chcę użyć tylko washa olejnego firmy MIG, przeschnie kilka h na matowej powierzchni i tylko przetarcie patyczkami do uszu powierzchni z ewentualnych nadmiarów i gotowe. Wash ten ma taką zaletę, że o wiele lepiej trzyma się wystających detali, robi o wiele bardziej odcinające się cienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajowy film i poradnik. Komentarze podczas malowania mnie rozwaliły :)

    A teraz na temat odcinania. Jak zobaczyłem różnicę w rozmiarach figurek (28mm i 20mm), to mnie ogarnęło załamanie. Jak Ty trafiasz pędzlem w takie malutkie detale?!? Ja mam problem żeby odciąć jakiś drobiazg na modelu 28mm :(
    Czeka mnie duuużo ćwiczeń.

    Dzięki za film i poradnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma problemu. Jak zaczynałem malować też miałem problemy. Z czasem i wprawa przychodzi, więc to kwestia czasu Crew :)

      Usuń
  5. Bardzo fajny poradnik.

    Doman

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh Sławku Ty to masz talent do opowiadania o tym co robisz;), z poczuciem humorku i pasją:). Bardzo bardzo ciekawie o tym opowiadasz a efekt? No pełen szacunek dla Ciebie i Twojej cierpliwości:).
    Olka;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Doman, Olga - tak poza tym, to nie spodziewałem się komentarza od Ciebie , i jeszcze to obejrzałaś, wysłuchałaś? Bardzo dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sławek, czy nadal używasz lakieru Talens Varnish Matt jako końcowej warstwy zabezpieczającej? Jestem ciekawy na ile jest odporny na ścieranie paluchami podczas gry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, używam nadal ale w sprayu, i z moich obserwacji wynika, że jest bardziej odporny niźli Vallejo czy GW. Nakładam dwie warstwy tego lakieru.

      Usuń
  9. I naprawdę wychodzi Ci 100% matowy? Ja dziś zakupiłem puchę, mieszałem 10 min, podgrzewałem w gorącej wodzie, prysnąłem cieniutką warstwę na wcześniej (kilka dni temu) położony lakier GW i masakra :( Błyszczy się bardziej niż GW. Coś muszę źle robić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bqrezo fajne. Tez kupuje teraz ten zestaw wiec chcialem to zobqcayc.

    OdpowiedzUsuń